Jakiś czas temu przywieźliśmy nowe dodatki do aranżacji wnętrz. Małe niepozorne rzeczy, czasami zmieniają nasze wnętrze nie do poznania. Naprawdę czasami nie jest potrzebny generalny remont, żeby zmienić nasz pokój w wyjątkowo przytulne miejsce. Wszyscy doskonale wiemy, że światło zmienia nastrój, świeczniki, które przywieźliśmy są dość ciekawe w kolorze złota lub srebra. Pierwszy komplet pojechał do naszej klientki z Bolonii, serdecznie pozdrawiam Pani Marzeno.
Rzeźby czy figurka. Każdy z nas chciałby mieć piękne rzeźby znanego artysty, ale.... wiemy, z czym to jest związane. Naprawdę nie mogę naszych figurek porównywać z dziełami mistrzów, ale są one ciekawie i prezentują się ładnie we wnętrzach moich klientów. Konik morski jest moim ulubionym dodatkiem tego typu.
Coś bardziej praktycznego obręcze na serwetki z muszli i z masy perłowej. Dodatek drobny, ale bardzo elegancji. Wybrałam bardzo klasyczne zestawienia kolorystyczne, ecru, czerń, perłowa biel, odcienie perłowego brązu. Ładny prezencik :)
Myślę, że każdy znalazłby coś dla siebie...
Zapomniałabym całkowicie napisać kilka słów o kurce na jajeczka. Czasami znajdujemy w ogromie dodatków coś małego innego i nawet nas samych to bardzo zadziwia. Kurka, do której wnętrza wsypuje się gorący piasek, układa w niej ugotowane jajeczka i oczywiście podajemy na stół. Małe, dziwadełko ale ładnie zrobione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz