niedziela, 27 marca 2011

:) Wiosna, kobieta ...


          Wszyscy czekamy na wiosnę, więc dzisiejszy post troszkę inny. Nie tylko dla kobiet ale im poświęcony. Miesiąc marzec miesiącem kobiet, ciekawie brzmi na pewno się dziwicie ale tak było i dobrze, żeby to się rozwinęło w przyszłym roku jeszcze bardziej. Matki, żony i kochanki, muzy dające natchnienie poetom i malarzom. Kobiety puchu marny , jednak w dzisiejszych czasach nie taki marny, w gonitwie dzisiejszego czasu powinnyśmy znaleźć 5 minut dla siebie.

          Wszystko rozpoczęło się 8 marca na naszym Zamku. Piękna wystawa „Kobiety malują kobiety” znakomite artystki Joanna Sierko – Filipowska, Katarzyna Szydłowska i Marta Węg . Trzy artystki przedstawiły kobietę inną, jedna elegancka, dekadencka, boska niczym z czasów Coco Chanel, inna przemierzająca świat z burzą pięknych włosów o niesamowitym spojrzeniu. Kobieta w oczach kolejnej artystki to uwodzicielka, diablica, anielica, kokietka.

Wystawę warto jeszcze zobaczyć trwa do 24 kwietnia 2011.






          Wystawie „kobiety malują kobiety” towarzyszył Kobiecy Salonik Sztuki zorganizowany w Galerii Zamkowej, to miejsce spotkań nie tylko tego dnia, 17 marca odbyło się spotkanie z Ewą Trzepizur – Dżoga lekarzem medycyny estetycznej, radziła współczesnej kobiecie jak dbać o siebie.

24 marca odbyło się wykład dr Piotra Zdunka (Dyrektora Beskidzkiego Centrum Onkologi) Profilaktyka raka piersi, wykład organizowany był z okazji Narodowego Dnia Życia. 
NAPRAWDĘ WARTO O TYM POMYŚLEĆ.
Wykład był doskonale przygotowany jednak więcej kobiet powinno się dowiedzieć o tej chorobie naszych czasów. Pan Piotr jest świetnym specjalistą wykład dał mi dużo do myślenia. Jednak słowa Lidii Sztwiertnia  znakomitej bielskiej rzeźbiarki.  ... stworzyłam rzeźbę ona, ty, ja i ten problem dotyczy nas wszystkich nie tylko nieznanych kobiet to się dzieje w pobliży nas, nasze przyjaciółki, matki i my to nas może również dotknąć pamiętajmy o tym, weźmy to do serca, zacznijmy się badać....

Pomysł Kobiecego Saloniku Sztuki był doskonały, mam nadzieję, że w przyszłym roku więcej kobiet znajdzie dla siebie te „5 minut”

Miłego poniedziałku i oczywiście czekamy na naszą wiosenkę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz